A co, jeśli z naszej planety zniknełyby wszystkie koty?
Dzisiaj sieci społecznościowe przypominają Starożytny Egipt: wszyscy piszą na ścianach i wielbią koty.
I nie bez powodu. W końcu na tej planecie żyje obecnie ponad 200 milionów tych mruczących zwierząt domowych.
Chociaż nie zawsze to było takie oczywiste, bo to człowiek uczynił kota zwierzęciem domowym… Сzy może jednak to kot oznaczył człowieka jako swoje terytorium do życia?
Pod wieloma względami koty i ludzie są podobni. Na przykład oboje nagle stają się bardzo czuli, jeśli czegoś od ciebie potrzebują … lub coś zepsują.
Ale jaki byłby nasz świat, gdyby wszystkie koty nagle zniknęły?
Po pierwsze, brak kotów wpłynie na liczbę gryzoni – ich populacja wzrośnie 4-5 krotnie w ciągu kilku lat. Szczury dosłownie opanują świat.
Jak wiadomo, gryzonie są nosicielami wielu chorób zakaźnych. Dlatego wśród ludzi mogą zacząć się epidemie leptospirozy, gorączki krwotocznej, tularemii, salmonelli i innych infekcji, z których wiele jest trudnych do leczenia.
Po liczbie gryzoni zwiększy się liczba gadów i dzikich drapieżników żywiących się tymi gryzoniami.
Ptaki ucierpią na skutek inwazji szczurów i myszy: gryzonie zjedzą jaja, a liczba piskląt zostanie zmniejszona.
Roje gryzoni, nieskrępowane takimi naturalnymi pielęgniarkami którymi są koty, spowodują poważne uszkodzenia pól, zbóż i spichlerzy. Może to doprowadzić do braku pożywienia i masowego głodu wśród ludzi.
I nie zapominaj, że koty doskonale łagodzą stres dzięki dotykowemu kontaktowi i przyjemnemu szmerowi. Zniknięcie kotów może powodować depresję u milionów ludzi.
Ponadto koty z powodzeniem regulują liczbę doniczek z kwiatami w domu, przypominają, kiedy trzeba zaktualizować maty podłogowe oraz kupić nowe trampki.
Dlatego bez względu na to, jak bardzo jesteś zazdrosny o piękne życie uśpionego kota, kiedy wychodzisz rano do pracy, po prostu podziękuj mu za jego istnienie!
