CiałoWiedza

Co się stanie, jeżeli nie będziesz puszczać bąków?

Ujście gazów przez odbyt to naturalny proces, świadczący o normalnej pracy układu trawiennego.

Zresztą, bąki puszcza nie tylko człowiek, ale też żółwie, ryby, węże, psy, koty.

A gazy, które puszczają krowy, naukowcy w ogóle uważają za jedną z przyczyn globalnego ocieplenia.

Człowiek w ciągu doby wypuszcza mniej więcej pół litra gazów. Taka ilość gazu wystarczy do nadmuchania jednego balonu.

Wewnątrz twojego układu trawiennego gazy tworzą się z mieszanki powietrza, które połykasz razem z jedzeniem; gazu, przenoszonego z krwi; gazu wydzielającego się podczas wzajemnego oddziaływania soków żołądkowych i wody; gazu, otrzymanego w wyniku działania bakterii.

Jak wiadomo, strawiony w żołądku pokarm, po przejściu przez jelito cienkie, trafia do jelita grubego.

W jelicie grubym istnieje środowisko sprzyjające rozwojowi rozmaitych bakterii, które w wyniku swojego metabolizmu wytwarzają dużą ilość gazów.

W rezultacie, w wydzielanych przez ciebie gazach znajduje się około 59% azotu, 21% wodoru, 9% dwutlenku węgla, 7% metanu, 4% tlenu.

A nieprzyjemny zapach puszczane przez ciebie gazy zawdzięczają wchodzącemu w ich skład siarkowodorowi. Jego ilość zwiększa się podczas spożywania produktów, które mają w swoim składzie siarkę – czosnku, jajek, roślin strączkowych, kapusty.

Jednak, mimo brzydkiego zapachu siarkowodoru, warto go wdychać: redukuje on uszkodzenia mitochondriów komórkowych.

A zatem, wąchanie gazów obniża ryzyko artretyzmu, chorób serca, a nawet udaru.

Ale pamiętaj, że kiedy puszczasz bąki, musisz uważać z ogniem – gazy, wydostające się z odbytu z prędkością około 3 m/s są łatwopalne.

Dlatego przy operacjach odbytnicy z przyżeganiem prądem elektrycznym lekarze czasami mają do czynienia z zapaleniem gazów.

Starasz się powstrzymać gazy i nie puścić bąka? To zastanów się jeszcze raz. Jeszcze w starożytnym Rzymie cesarz Klaudiusz, obawiając się, że wstrzymywanie gazów może niekorzystnie wpływać na zdrowie, wydał dekret, pozwalający “puszczać gazy” bezpośrednio podczas biesiady.

Jeżeli będziesz powstrzymywał się przed puszczaniem gazów, to możesz się spodziewać wzdęć, przez które trudno będzie ci nawet dopiąć ubrania na brzuchu.

Twoje jelito grube, w którym gromadzą się powstrzymywane gazy, rozciąga się i nadweręża. To może wywołać hemoroidy i szereg innych chorób tego organu. Oprócz tego, zatrzymane gazy prowadzą do dyskomfortu, kolek i bólu żołądka.

Jeżeli nagromadzone gazy nie mogą znaleźć ujścia, spróbuj delikatnie pomasować żołądek zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, a od razu poczujesz długo wyczekiwaną ulgę.

Do tego, chcesz czy nie, ale powstrzymywane gazy i tak wydostaną się na zewnątrz: na przykład podczas snu, kiedy przestaniesz napinać mięśnie odbytu.

Możemy się tylko domyślać, po co właściwie Kamerzyście worek na głowie – ale całkiem możliwe, że on w taki sposób chroni się przed gazami, wypuszczanymi przez otaczających go ludzi i zwierzęta w lesie.

Chociaż… sam Kamerzysta też jest człowiekiem i na pewno puszcza bąki.

A jaki jest wasz stosunek do puszczania bąków w miejscach publicznych?

Facebook Comments

Related Articles

Back to top button
Close
Close