Nie jest tajemnicą, że strusie nie lubią kotów bo chowają głowy w piasek który wcześniej służył kotu jako toaleta.
Chociaż te same strusie aktywnie zanieczyszczają powierzchnię planety swoimi odchodami. Jak myszy, lwy, słonie i inne zwierzęta zamieszkujące Ziemię.
W samej tylko Południowej Afryce żyje 15 milionów sztuk zwierząt gospodarskich, co dziennie produkuje około 5500 ton śmieci. Logicznie rzecz biorąc, cała ziemia powinna już być pokryta grubą warstwą kału.
Cieszył się, żeby to tylko żuk-atramentowy., dla którego cały świat jest do dupy, a głównym celem życia – jest pchanie kulki z nawozemdo przodu.
To ten owad oczyszcza naszą planetę, pozbawiając śmieci od czasów dinozaurów.
Starożytni Egipcjanie jako pierwsi docenili wartość tego chrząszcza. Czcili skarabeusza toczącego piłkę, wierząc, że symbolizuje on ruch słońca ze wschodu na zachód i rysowali go na ścianach świątyń, piramid, grobowców i amuletów.
W połowie ubiegłego wieku chrząszcze gnojowe z całego świata zostały specjalnie przywiezione do Australii w celu utylizacji krowjich otchodow. Faktem jest, że miejscowe gnojowce są przyzwyczajeni do suchych, stałych nawozów pozostawionych przez zwierzęta torbaczy i nie radzą sobie z odchodami krów.
Dzisiaj w naturze istnieje około 600 gatunków chrząszczy, zamieszkują one na całej planecie, z wyjątkiem Dalekiej Północy, i ostro konkurują ze sobą o bliższe miejsce do źródła życia – nawozu.
Niektóre chrząszcze gnojowe znajdują śmieci, tworzą z nich kulę, która może być 2 razy większa i cięższa niż sam chrząszcz, a następnie zakopują ją na głębokości 3 metrów.
W takim gnieździe samica składa jajko. Następnie larwa rośnie i karmi się zapasami gnoju, aż będzie gotową zamienić się w nowego chrząszcza.
Inne gatunki chrząszczy składają jaja bezpośrednio w makuchu, który staje się zarówno domem, jak i pokarmem dla larw.
Krowie otchody wypełnione chrząszczami wypuszcza o 40% mniej metanu, zwalczając w ten sposób efekt cieplarniany.
Aby zachować wilgoć w ściółce i zapobiec jej wysychaniu, gatunki skarabeuszy żyjące w gorących pustyniach często nie wychodzą z dziur gryzoni, gdzie mają zarówno pożywienie, jak i korzystny mikroklimat.
W tym samym celu australijskie chrząszcze gnojowate przyczepiają się do włosów torbacza w pobliżu odbytu i czekają, aż stamtąd pojawią się mokre odchody, aby natychmiast je złapać.
Przesuwając obornik z miejsca na miejsce, chrząszcze niosą również nasiona roślin, które zawiera. W ten sposób chrząszcze pomagają zieleni i odnawiają lasy.
A podziemne korytarze roślin obornika rozluźniają ziemię i nasycają ją tlenem, a obornik rozkładany na składniki organiczne służy jako doskonały nawóz do gleby, zwiększając jej wydajność.
I chociaż niektórzy ludzie aktywnie używają odchodów zwierzęcych i praktykują coprotherapy – kąpanie się w łajno krowie, wierząc w jego właściwości lecznicze, większość z nas wciąż musi podziękować
chrząszczom za czystość naszejplanety!
