HistoriaWiedza

Jak się zorientować, że ktoś ci zazdrości?

Witaj, samowystarczalny, dojrzały psychicznie człowieku! Jak leci? O, wybacz widzu, ja nie do ciebie, to kolega do mnie przyszedł.

Przylazł tu, nowym samochodem się chwali. Ale nie, no coś ty, ja mu wcale nie zazdroszczę!

Jestem pewien, że ty też nigdy-przenigdy niczego nie zazdrościsz! Ale jak się zorientować, że ktoś tobie zazdrości?

Podziel się z nim radosną nowiną. Będzie mu przecież bardzo miło ją usłyszeć.

I dokładnie obserwuj jego mimikę. Pierwsza reakcja jest zawsze mimowolna i pokaże prawdziwy stosunek tego człowieka do ciebie.

A teraz pochwal się swoimi osiągnięciami. Opowiedz, jak ciężko pracowałeś, żeby osiągnąć sukces.

I dowiedz się, że właściwie nic szczególnego nie zrobiłeś. Po prostu ci się poszczęściło. Witamy umniejszanie wartości!

Podziel się swoimi wspaniałymi planami, które mogą doprowadzić cię do sukcesu.

I usłysz, że lepiej się za to nie zabierać. Mało tego. Tylko stracisz czas, a nic dobrego nie osiągniesz.

Spotkałeś starego przyjaciela, który szczerze pyta o twoje sprawy? Super!

Ale dlaczego właściwie interesują go tylko twoje niepowodzenia, a o sukcesach nawet nie chce słyszeć?

Ależ dzisiaj elegancko wyglądasz! Tak, komplementy są przyjemne.

Ale nie wtedy, kiedy są nieszczere. Inaczej sprawa od razu jest jasna – zazdroszczą ci.

Postanowiłeś zmienić fryzurę i sprawić sobie jeża pigmejskiego? Ale z ciebie oryginał!

Ale co to? Wygląda na to, że kolega postanowił we wszystkim cię naśladować. Życzmy mu powodzenia, zazdrośnikowi jednemu!

Masz takich miłych i pomocnych kolegów w pracy! Ale masz szczęście! Albo i nie.

Wystarczy tylko, że wyjdziesz z pokoju, a ci mili, pozbawieni zawiści ludzie już biegną, żeby o tobie plotkować.

O wzrok tego człowieka możesz się wręcz skaleczyć. Nienawidzi cię.

Do tego bez żadnego powodu! Chociaż, nie, kłamię, jest powód: zawiść.

Nauczyłeś się grać na drumli i poznałeś esperanto? Super!

Ale twój kolega, który zawsze był obojętny wobec muzyki i języków, nagle nauczył się grać na mandolinie i wkuwać łacinę. Co on, ściga się z tobą?

Good job, bro! Cieszysz się ze swoich sukcesów i twoi prawdziwi przyjaciele też się zachwycają.

Tylko ten jeden człowiek wciąż cię krytykuje. Ze złością, usilnie i bezpodstawnie. Rzecz w tym, że jest złośliwcem. I zawistnikiem.

Tak, wiele osób mówi, że nigdy nie zazdroszczą. Ale, niestety, sami siebie oszukują. Wszyscy czasami zazdrościmy.

Ale czy potrafisz obrócić zazdrość na swoją korzyść? Jak? Po prostu niech stanie się ona bodźcem dla twoich własnych sukcesów!

A tobie często zazdroszczą?

Facebook Comments

Related Articles

Back to top button
Close
Close