Strach przed fobiami
Na świecie istnieje mnóstwo fobii, nieświadomość istnienia których czasami chroni nas przed ich wpływem.
Wszystkie one, z reguły, mają skomplikowane nazwy. Na przykład, akrofobią nazywa się lęk wysokości… a tanatofobią – strach przed śmiercią.
Niektóre z nich, mogą być nam dobrze znane. Takie, jak awiofobia i arachnofobia. Wiadomo, że te albo inne fobie mogą dominować nad innymi. Ich nazwy również mogą wprowadzać w błąd osoby, które nie rozumieją znaczenia słowa, na przykład, kynofobię, ludzie mogą brać za lęk przed kinem.
A tak naprawdę, tak nazywa się lęk przed psami. A wszystkim znaną klaustrofobię, ludzie mogą rozumieć jako lęk przed znanym wszystkim Santa Clausem. Chociaż, tak naprawdę, to dość powszechny strach przed przebywaniem w zamkniętym pomieszczeniu.
Nasz problem tkwi w tym, że większość fobii tworzymy sobie sami, tym samym odgradzając się od świata zewnętrznego.
Zachowanie takiego człowieka może wywołać zdziwienie nie tylko u jego znajomych, ale i u niego samego.
Do takich sztucznych fobii należy zaliczyć lęk przed krwią, który, przede wszystkim, jest rozpowszechniony wśród kobiet.
Ale z punktu widzenia nauki, takiego zachowania nie można uznać za normalne. I takich fobii jest większość.
A jednak mała, ale istotna część fobii, ma pełne prawo do bycia uznaną za normalną, albo, inaczej mówiąc, naukowo uzasadnioną.
Do takich fobii należy zaliczyć lęk przed pająkami, lub, innymi słowy, arachnofobię.
Strach przed pająkiem można wyjaśnić w taki sposób, że nasi przodkowie mieli bardzo negatywne doświadczenia, spotykając się z pająkiem jeden na jeden, albo nawet w stadzie.
Nie umieli odróżnić pająka jadowitego od niejadowitego. Z tej to przyczyny dla wielu ludzi z tamtej epoki, spotkanie z pająkiem mogło mieć fatalne zakończenie.
Właśnie dlatego u całej masy ludzi, na widok pająka, włącza się instynkt samozachowawczy, który, mocą swego dawnego przyzwyczajenia, próbuje przypomnieć człowiekowi o niebezpieczeństwie na jego drodze.
Jeżeli myślicie, że nie macie fobii, to znaczy, że czegoś o sobie nie wiecie. A w przypadku, jeżeli wasz lęk albo fobia wam przeszkadza, to po pomoc można zwrócić się do lekarza – psychiatry albo psychoterapeuty, nie mylić z psychologiem.
Jeżeli uważacie, że nie jesteście chorzy, to lepiej, żebyście myśleli tak dalej. No, a jeżeli zapoznacie się bliżej z ich listą, to na pewno dowiecie się o sobie czegoś nowego.
