Każdy wie, że na spotkanie z dzikim zwierzęciem lepiej iść dobrze przygotowanym. Czyli w pełni uzbrojonym.
Ale co zrobić, jeżeli zdarzy się niespodziewane spotkanie, a ty zupełnie nie jesteś do niego przygotowany?
Jeżeli postanowiłeś zrobić live-stream z lasu i przypadkiem spotkałeś wilka. Masz się z czego cieszyć! To na jakiś czas zajmie wilka, a ty będziesz mógł się rozejrzeć i trzeźwo ocenić sytuację.
Ale nie ciesz się zbyt długo. Wilk może mieć kumpli. A żeby uciec przed watahą, streamer bez supermocy szans nie ma żadnych.
Ale jeżeli miałeś szczęście i spotkałeś samotnego wilka, to twoje zadanie polega na tym, żeby przekonać wilka, że spotkał silnego albo bardzo zwinnego i sprytnego przeciwnika. Tylko nie wyj! Wycie może przyciągnąć inne wilki. Ale już ryczeć możesz, a nawet powinieneś! Im groźniej, tym lepiej!
I nie karm wilka. Z wdzięcznością wszystko zje, przestanie się ciebie bać i bez wątpienia znów zaatakuje. Dla amatora poskromienie wilka jest bardzo trudne.
Jeżeli możesz – wdrap się na drzewo. Najlepiej na bardzo grube drzewo. A kiedy idziesz do lasu, zakładaj wysokie wiązane buty. W nich najwygodniej jest się wspinać na drzewa.
Wilki nie potrafią wchodzić na drzewa. Co prawda, mogą długo i wytrwale czekać aż spadniesz z głodu. Albo podczas snu.
Jeżeli schroniłeś się przed wilkiem na drzewie i czujesz, że morzy cię sen, przywiąż się do drzewa. Chociaż częściowo.
Jeżeli częściowo spadłeś z drzewa, spróbuj unieść wilka za kark albo za uszy do góry. Chociaż wilki są bardzo silne, są też bardzo wrażliwe na ból. Każdy uraz jest dla nich praktycznie śmiertelny.
Jeżeli nie umiesz wspinać się na drzewa. To poszukaj innego wysokiego miejsca. Im jesteś wyżej, tym okazalej wyglądasz w oczach wilka.
Jeżeli nie zdążyłeś wejść na nic wysokiego, postaraj się zatkać wilczą paszczę. Najlepiej nada się do tego gruby kij albo duży kamień.
Jeżeli niechcący upadłeś – jak najszybciej się podnieś. Kiedy tylko będziesz niższy od wilka, od razu przegryzie ci gardło.
Jeżeli udało ci się nadziać wilka na kij, nie stój jak oniemiały, patrząc jak się męczy. Odejdź. Ale nie odwracaj się do wilka plecami. I nie zapominaj się oglądać, żeby widzieć drogę.
I nie patrz wilkowi w oczy. O ile nie posiadasz zdolności hipnotyzowania dzikich zwierząt. Jeżeli wilk zobaczy w twoich oczach strach, to już nie uda ci się uratować.
Jeżeli wilk odszedł, nie ciesz się zbyt szybko. Może wrócić w najbardziej nieoczekiwanym momencie.
Ale nawet w takiej sytuacji nie ma co panikować. Podpal papier i rzuć w wilka. Niech ci się nie trzęsą ręce – to tak samo, jak patrzeć wilkowi w oczy. Pokonaj swój strach, zanim pokonasz wilka.
W czasie, kiedy wilk się do ciebie zbliża – zrób pochodnię. I idź w stronę wilka, groźnie rycząc i wymachując pochodnią. Niech to on się boi, a nie ty!
Jeżeli pochodnia szybko zgasła i nie ma czasu, żeby zrobić nową, nie uciekaj przed wilkiem. Jeżeli w kierunku, w którym pobiegłeś, znajdują się wilczęta, wilk może ocenić twój ruch jako atak i jeszcze bardziej się rozzłościć.
Lepiej spróbuj wejść w środek kłującego krzewu. I odganiać wilka kłującymi gałęziami.
Możesz też schować się w kłodzie. Wtedy na pewno wilk cię nie dosięgnie.
Jeżeli wydaje ci się, że doprowadziłeś wilka do zawału i wygrałeś z drapieżnikiem, nie wychodź za szybko z krzaków. Poczekaj, wilk może udawać martwego, żeby wywabić cię z krzaków.
Jeżeli dałeś się złapać na podstęp wilka, to spróbuj użyć swojego scyzoryka. Jeżeli trafisz w nos albo w oko – to wilka bardzo zaboli. I zyskasz czas, żeby pomyśleć co dalej.
Jeżeli jednak się zagapiłeś i wilkowi udało się na ciebie rzucić, i twoja ręka znalazła się w wilczej paszczy – postaraj się wsunąć ją jak najgłębiej w wilcze gardło.
Jeżeli natknąłeś się na wilczęta, nie zbliżaj się do nich i nie głaszcz, choćby wydawały ci się nie wiadomo jak śliczne. Rodzice mogą je przez to porzucić.
Jeżeli przypadkiem spotkałeś śpiącego wilka, lepiej omiń go, tłumiąc silną chęć, żeby go sfotografować. Fotografowie, którzy polują na wyjątkowe zdjęcia, zawsze są dobrze wyposażeni i przygotowani do spotkania z tym niebezpiecznym zwierzęciem, a ty nie. Wilki nie lubią nieproszonych gości… A raczej lubią… tylko, że jako poczęstunek.
Jeżeli podczas spotkania z wilkiem udało ci się przeżyć, ale zostałeś pogryziony, koniecznie weź szczepionkę na wściekliznę. Wściekły wilk ma mętne spojrzenie, podkulony ogon, zjeżoną sierść, opuszczoną głowę, a z paszczy kapie mu ślina. I nawet jeżeli twój wilk taki nie był – lepiej się zabezpieczyć. Chore wilki zazwyczaj od razu idą do ludzkich siedzib nawet w dzień.
